Nawyki niekorzystne dla zdrowia jamy ustnej

Katarzyna Gliwa
Autor: Katarzyna Gliwa
04.04.2022

Chyba każdy ma jakieś swoje przyzwyczajenia. I nie ma w tym nic złego, dopóki nie są to nawyki, które nam szkodzą. Dziś omówimy niektóre przyzwyczajenia, które mają negatywny wpływ na zdrowie zębów i jamy ustnej.

 

Gryzienie przedmiotów

 

Wiele osób ma nawyk przytrzymywania przedmiotów ustami lub gryzienia ich. Przyzwyczajenie to jest często zupełnie odruchowe i nieświadome. Przygryzanie ołówka, długopisu czy oprawek okularów może wydawać się niewinnym nawykiem, ale jego skutki na dłuższą metę mogą być wcale nie takie błahe. Może to prowadzić do ścierania się zębów a nawet do powstawania niewielkich szczelin i złamań. W efekcie zęby stają się nadwrażliwe.

Szkodliwym nawykiem jest też obgryzanie paznokci i skórek przy nich. Mogłoby się wydawać, że takie przyzwyczajenie ma niekorzystny wpływ głównie na estetykę dłoni, ale zęby wcale nie są bezpieczne. Siła użyta do przygryzania paznokci może powodować uszkodzenia zębów. Dodatkowo podczas obgryzania usta przyjmują pozycję, która źle może wpływać na szczękę.

Poza tym na powierzchni paznokci znajdują się bakterie. Kiedy obgryzasz paznokcie, bakterie te mogą przedostawać się do jamy ustnej i wywoływać różne choroby.

 

Wkładanie rąk do ust

 

To przyzwyczajenie zaobserwować można przede wszystkim u dzieci. To u nich często pojawia się nawyk ssania kciuka. Nawyk, dodajmy, którego nie powinno się traktować z pobłażaniem. Może on prowadzić do przesunięcia wyrzynających się zębów i do powstania poważnych wad zgryzu. Jeśli więc twoje dziecko wykazuje skłonność do ssania kciuka, to pamiętaj, że lepiej już teraz postarać się o wykorzenienie u niego tego nawyku, bo jeśli się nie uda, to później może być niezbędne leczenie ortodontyczne.

Ale nie tylko dzieci wkładają ręce do ust. Wielu dorosłych ma nawyk ślinienia palca przy odwracaniu stron książek i gazet. W ten sposób transportują bakterie do swojej jamy ustnej, co może skutkować rozwojem różnych chorób i stanów zapalnych w jej obrębie.

 

Zęby jako narzędzia

 

Do czego służą zęby? Oczywiście do gryzienia i żucia pokarmu, a oprócz tego pozwalają na prawidłową artykulację mowy. Na pewno nie służą natomiast do otwierania opakowań i butelek, do przecinania nici i przytrzymywania przedmiotów, gdy ma się zajęte ręce. Wyręczanie się zębami w takich sytuacjach, traktowanie ich jak narzędzi, niesie ze sobą ryzyko złamań, zwichnięcia szczęki, a nawet utraty poszczególnych zębów.

 

Nawyki żywieniowe

 

Tutaj oczywiście najgorsze jest uzależnienie od słodyczy. Zawierają one w dużych ilościach cukry proste, które stanowią pożywkę dla bakterii i tym samym stanowią niezbędny czynnik do rozwoju próchnicy. Zajadanie łakoci jest więc nawykiem, który powinno się opanować w interesie swoich zębów. Nikt oczywiście nie każe całkowicie rezygnować ze słodyczy, ale zajadanie ich w hurtowych ilościach naprawdę nie jest dobrym przyzwyczajeniem.

Nawyk spożywania niezdrowych napojów również może niekorzystnie odbić się na uzębieniu. Regularne spożywanie napojów o wysokiej zawartości cukru i kwasów uszkadza szkliwo. W efekcie odsłania się znajdująca się pod spodem zębina. Zęby stają się nadwrażliwe i bardziej narażone na próchnicę.

Spożywanie alkoholu też ma wpływ na zęby, ponieważ zmniejsza on wydzielanie śliny. Jakie mogą być skutki suchości w ustach? Zwiększa się ryzyko próchnicy. Oprócz tego alkohol jest jednym z czynników zwiększających ryzyko raka jamy ustnej.

Także z kawą i herbatą nie należy przesadzać. Wprawdzie ich picie nie wiąże się z niebezpiecznymi konsekwencjami, ale może zepsuć estetykę uśmiechu – napoje te zabarwiają i plamią zęby.

 

Co możesz teraz zrobić?

 

Jak widać, warto starać się zerwać ze szkodliwymi nawykami. Jednak nie zawsze jest to łatwe i może trochę potrwać, zanim osiągniesz sukces. Jeżeli twoje nawyki wywołają już w twojej jamie ustnej jakieś szkody, powinieneś udać się do stomatologa. Umów się na wizytę w Stomatologia Gliwa. Możesz to zrobić, dzwoniąc pod numer 604 990 815 lub wypełniając formularz.